Pogoda zaczyna nam sprzyjać, prognoza na najbliższe dni jest bardzo optymistyczna - mówi dowódca polskich strażaków w Szwecji mł. brygadier Michał Langner z KG PSP. W sobotę wszyscy strażacy z polskiej grupy będą gasić pożar w rejonie miejscowości Karbole.
SZWECJA RAPORT Z OSTATNICH GODZIN https://t.co/az5t9LxzQs pic.twitter.com/k16EBX4KSc
KGPSP27 lipca 2018
Z prognoz wynika, że być może jutro zacznie padać deszcz. Nad częścią kraju, w której prowadzimy działania przechodzi niż, spodziewany jest spadek temperatury poniżej 20 stopni Celsjusza, zapewne wzrośnie także wilgotność. Myślę, że warunki meteorologiczne nam pomogą - mówi w rozmowie z PAP mł. brygadier Michał Langner z KG PSP.
Dowódca polskich strażaków ocenia, że zmiana pogody mogłaby pomóc nawet w całkowitym ugaszeniu pożaru w rejonie miejscowości Karbole, której od kilku dni Polacy bronią przed ogniem. Zaznacza jednak, że na razie są to jedynie hipotezy.
Kolejne zdjcia ze Szwecji autor zdj: GFFFV Poland pic.twitter.com/rJPFiVUysM
KGPSP27 lipca 2018
Niemal pewne jest natomiast to, że od soboty do obrony miejscowości Karbole zostaną wysłane wszystkie polskie siły, które biorą udział w misji na terenie Szwecji. Jest to możliwe z uwagi na zakończenie działań w tzw. strefie pierwszej, gdzie w gaszeniu pożaru Polacy uczestniczyli niemal od swojego przyjazdu.
Lokalny sztab, który znajduje się w miejscowości Sveg uznał, że działania na terenie ich regionu są zakończone i możemy zwolnić nasze siły i przenieść się gdzie indziej - poinformował Michał Langner.
Langner zaznaczył, że nie ma jednak mowy o przeniesieniu polskiego obozu, który założono na stadionie jednego z klubów piłkarskich w miejscowości Sveg w środkowej Szwecji.
Strażacy mają tam do dyspozycji całą bazę sanitarną i całodobową ochronę, którą zapewnia szwedzka gwardia narodowa. Zostajemy w tym miejscu, mamy zgodę lokalnych władz na to, żeby zostać tu do 6 sierpnia, więc skorzystamy z tego, bo tutaj mamy naprawdę idealne warunki - podkreślił Langner.
W gaszeniu pożarów w Szwecji biorą udział głównie ratownicy z województw zachodniopomorskiego i wielkopolskiego (po 65 strażaków i po 20 wozów). Wspierają ich strażacy z Mazowsza i Komendy Głównej PSP (9 ratowników i 4 samochody). Udali się w sobotę promem ze Świnoujścia do Malmoe, skąd przejechali do Sveg. Misja jest planowana na okres do 14 dni. Może jednak zostać wydłużona.
(mpw)