Norweski neonazista 40-letni Kristian Vikernes, którego zatrzymano we wtorek we Francji, został zwolniony do domu. Policja nie znalezła dowodów, by przygotowywał zamach terrorystyczny.

REKLAMA

Mieszkający we Francji Vikernes, posługujący się pseudonimem "Varg" (wilk), oraz jego 25-letnia francuska żona Marie Cachet w ramach śledztwa zostali zatrzymani o świcie w sprawie przygotowań do zamachu terrorystycznego. Policja zatrzymała ich w domu w miejscowości Salon-La-Tour, gdzie mieszkali z trojgiem dzieci.

Jego żonę wypuszczono w środę wieczorem, a Vikernesa następnego dnia. Odpowie on jednak przed sądem w Paryżu za czyny określone jako "nawoływanie do nienawiści rasowej" z powodu wpisów na swym blogu. Według ministerstwa spraw wewnętrznych Vikernes może być też pociągnięty do odpowiedzialności za wyrażanie się z uznaniem o zbrodniach wojennych.

Norweg od kilku lat był obserwowany przez francuską policję, ale dopiero na początku lipca sekcja antyterrorystyczna paryskiej prokuratury rozpoczęła wstępne śledztwo w jego sprawie.

Vikernes był jednym z adresatów 1500-stronicowego manifestu Andersa Breivika. Ekstremista rozpowszechnił go przed zamachami bombowymi w Oslo i przed masakrą na wyspie Utoya, w których w lipcu

2011 roku zginęło 77 osób. Breivik został skazany za swe zbrodnie na 21 lat więzienia.

Wydział antyterrorystyczny paryskiej prokuratury wszczął też niedawno wstępne śledztwo w sprawie m.in. nabycia broni przez jego żonę, na którą miała pozwolenie.

Według źródła sądowego w wyniku przeszukania domu Norwega i Francuzki policja przejęła pięć sztuk broni, w tym cztery karabiny.

Minister spraw wewnętrznych Manuel Valls wyjaśniał we wtorek zatrzymanie pary koniecznością "działania przed, a nie po" i charakterem "prewencyjnym" całej operacji. MSW twierdziło wtedy, że Norweg był w stanie przygotować "zamach terrorystyczny na dużą skalę".

"Varg" spędził w więzieniu 16 lat

"Varg" Vikernes to jeden z głównych muzyków norweskiej fali black metalu. W 1994 roku sąd w Norwegii skazał go na 21 lat więzienia za zabójstwo innego muzyka blackmetalowego, któremu zadał ponad 20 ciosów nożem, spalenie trzech kościołów i zgromadzenie 150 kg materiałów wybuchowych. Wyszedł na wolność po 16 latach. Od 2010 roku mieszka z żoną we Francji.

Adwokatka Vikernesa Julien Freyssinet twierdzi, że jest on "daleki od ewentualnego aktu terrorystycznego i zasymilował się". Broń, którą posiadał w domu, adwokatka tłumaczyła filozofią, którą wyznaje para. Według niej wierzą oni w nadejście katastrofy na wielką skalę i muszą mieć arsenał broni, aby przeżyć.

(jad)