Troje tajkonautów wylądowało w niedzielę na Ziemi po sześciu miesiącach spędzonych na chińskiej orbitalnej stacji kosmicznej Tiangong, gdzie nadzorowali montaż ostatniego z modułów obiektu - poinformowała agencja Associated Press za chińskimi mediami państwowymi.

REKLAMA

W kapsule, która wylądowała na pustyni Gobi w Azji Wschodniej około godz. 13:10 czasu polskiego, znajdowali się dowódca misji Shenzhou-14 Chen Dong oraz jej pozostali uczestnicy - Liu Yang i Cai Xuzhe. Około 40 minut po lądowaniu cała trójka została wyciągnięta z kapsuły; uśmiechali się i machali do zgromadzonych osób - opisała AP.

Przed wyruszeniem z powrotem na Ziemię z Tiangong, której nazwa w języku chińskim oznacza "niebiański pałac", Chen Dong, Liu Yang i Cai Xuzhe przez pięć dni przebywali na stacji razem z trzema kolegami, którzy przylecieli tam w środę w ramach misji Shenzhou-15 i pozostaną na Tiangong przez kolejne pół roku. Był to pierwszy raz, gdy sześcioro uczestników chińskiej misji kosmicznej przebywało w kosmosie w tym samym czasie.

Jestem szczęściarzem, bo ujrzałem ukończenie podstawowej struktury chińskiej stacji kosmicznej po sześciu pełnych pracy i angażujących miesiącach w kosmosie. Jak meteoryty powróciliśmy w objęcia ojczyzny - oświadczył Chen, który jako pierwszy wysiadł z kapsuły. Liu powiedziała, że cieszy się, że znowu ujrzała swoją rodzinę i rodaków.

Co robili tajkonauci w trakcie misji?

Tajkonauci rozpoczęli misję Shenzhou-14 w czerwcu. W czasie swojego pobytu w kosmosie nadzorowali montaż ostatniego z trzech modułów stacji Tiangong. Chen, Liu i Cai odbyli również trzy spacery w kosmosie, przeprowadzili wykład naukowy na żywo ze stacji i szereg eksperymentów - opisała AP.

Stacja Tiangong jest częścią chińskich planów dotyczących stałej obecności człowieka na orbicie okołoziemskiej. Chiny wybudowały własną stację kosmiczną po wykluczeniu z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), głównie z powodu amerykańskich obiekcji wobec bliskich powiązań chińskich programów kosmicznych z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą, będącą pod kontrolą rządzącej Komunistycznej Partii Chin.

Tiangong, która według szacunków będzie funkcjonować w kosmosie przez 10 do 15 lat, może zostać jedyną działającą stacją kosmiczną, jeśli - jak przewidują naukowcy - ISS zakończy swoją pracę w drugiej połowie lat dwudziestych XXI wieku.