Hinduski marynarz, który zmarł w szpitalu w Kłajpedzie na Litwie, mógł być zarażony wirusem ptasiej grypy – podały tamtejsze media. Władze Litwy czekają jeszcze na wyniki sekcji zwłok i badań laboratoryjnych.

REKLAMA

Jeśli podejrzenia się potwierdzą, będzie to pierwszy przypadek, kiedy choroba wywołana przez wirus H5N1 zbiła człowieka tak blisko naszych granic.