Liczba ofiar śmiertelnych dwóch osuwisk, do których doszło w poniedziałek w południowej Etiopii, wzrosła do 157 - poinformował we wtorek przedstawiciel władz lokalnych. Ostrzegł, że ofiar może być więcej, wciąż trwa akcja ratunkowa.

REKLAMA

Nie dotarliśmy jeszcze do wszystkich ciał. Teren jest bardzo trudny - oświadczył Markos Melese, szef ratowników w regionie Gofa w południowej części Etiopii.

Poprzedniego dnia władze lokalne informowały o śmierci 55 osób, które zginęły, kiedy po ulewnych deszczach osunęła się ziemia.

"Wśród ofiar są dzieci" - podała agencja Reutera.

Rzecznik lokalnych władz powiedział, że do obu osuwisk doszło w tym samym miejscu. W drugiej katastrofie zginęli ci, którzy zebrali się by ratować ofiary pierwszego osunięcia - powiedział Kassahun Abayneh.

W 2018 r. w tej samej części Etiopii, również w dwóch osuwiskach, zginęły co najmniej 32 osoby.