Wkrótce po tym, jak czeski prezydent ogłosił podpisanie Traktatu Lizbońskiego, premier Szwecji, która przewodniczy Unii Europejskiej, Frederik Reinfeldt zapowiedział zwołanie nadzwyczajnego szczytu UE, który poświęcony będzie wyborowi nowego przewodniczącego Rady Europejskiej i szefa unijnej dyplomacji. Kiedy? Jak najszybciej.
Jestem bardzo zadowolony, że prezydent Klaus podpisał Traktat z Lizbony. Jego podpis kończy zbyt długi okres zajmowania się w UE sprawami instytucjonalnymi. Otwiera drogę do bardziej demokratycznej, przejrzystej i skutecznej Unii - powiedział Reinfeldt. Zapowiedział, że w ramach przygotowań do wejścia w życie Traktatu z Lizbony rozpocznie teraz konsultacje w sprawie kandydatów na nowe stanowiska stworzone w lizbońskim dokumencie.
Tak szybko, jak to będzie możliwe, zwołam też szczyt UE - dodał Reinfeldt.
Po podpisaniu przez Vaclava Klausa Traktatu z Lizbony dokument będzie mógł wejść w życie już 1 grudnia. Traktat wchodzi w życie pierwszego dnia miesiąca następującego po złożeniu (w Rzymie) do depozytu dokumentu ratyfikacyjnego ostatniego kraju UE - czytamy w traktacie. A to oznacza datę 1 grudnia, gdyż Czechy były właśnie ostatnim krajem UE, który do tej pory nie ratyfikował Traktatu z Lizbony.
Z decyzji Vaclava Klausa cieszy się przewodniczący Parlamentu Europejskiego. To wspaniała wiadomość. Wiadomość, na którą czekaliśmy tak długo - skomentował Jerzy Buzek. Zapowiedział też, że europarlament jest gotów do przesłuchań kandydatów do nowej Komisji Europejskiej, która będzie zatwierdzona już na podstawie nowego Traktatu. Potrzebujemy nowej i silnej KE jak najszybciej. PE będzie gotów do rozpoczęcia pierwszych przesłuchań kandydatów na komisarzy już od 25 listopada - zapewnił.