Ustawodawcy stanu Massachusetts ułaskawili skazaną za czary w 1693 roku Elizabeth Johnson Jr. Zgodzili się na to po interwencji uczniów 8. klasy ze szkoły w North Andover. To ostatnia z "czarownic z Salem", która czekała na oczyszczenie z zarzutów.
Elizabeth Johnson Jr. skazano na śmierć w szczytowym okresie procesów o czary w Salem. Nigdy nie wykonano wyroku, ale też nie została oficjalnie ułaskawiona, w odróżnieniu od innych osób niesłusznie oskarżonych o czary.
Losy czarownic stały się tematem sztuki Arthura Millera "Czarownice z Salem". W rezultacie nacisków uczniów z North Andover ustawodawcy stanowi zgodzili się w minionym roku ponownie rozpatrzyć sprawę. Podjęli kroki legislacyjne konieczne do oczyszczenia imienia Johnson. Uniewinnili ją ostatecznie w czwartek.
"Nigdy nie będziemy w stanie zmienić tego, co stało się z ofiarami takimi jak Elizabeth, ale przynajmniej możemy zadośćuczynić sprawiedliwości" - wyjaśniła senator Diana DiZoglio.
Uczniów za ich postawę chwaliła cytowana przez AP nauczycielka z North Andover, Carrie LaPierre.
"Uchwalenie ustawy będzie miało ogromny wpływ na zrozumienie przez nich, jak ważne jest stawanie w obronie ludzi nie mogących bronić samych siebie i jak silny jest ich głos" - oceniła.
Według organizacji Witches of Massachusetts Bay, zajmującej się historią i kulturą XVII-wiecznych polowań na czarownice, Johnson to ostatnia oskarżona o czary osoba, która czekała na oczyszczenie z zarzutów.