Ogromny pożar wieżowca w Sao Paulo w Brazylii. Na nagraniach udostępnianych na mediach społecznościowych widać, jak potężny budynek zawala się.
Według informacji lokalnych mediów, jedna osoba zginęła podczas ewakuacji, jeszcze zanim 26-piętrowy budynek runął. Mowa jest także o trzech osobach poszukiwanych, choć miejscowe władze tego na razie nie potwierdzają.
Situao mega tensa aqui no Centro de So Paulo. Ainda no h informaes sobre vtimas. pic.twitter.com/EIriHKpZOE
r_rrodrigues1 maja 2018
Pożar wybuchł na szóstym piętrze wieżowca, choć jego przyczyny nie są znane. Potem od budynku zapalił się drugi drapacz chmur. Z ogniem walczy 57 zastępów straży pożarnej. Służby podkreślają, że nie ma ryzyka, że i drugi wieżowiec się zawali.
pic.twitter.com/d2Ml8YotEO
BombeirosPMESP1 maja 2018
W budynku, który się zawalił, mieszkali tzw. dzicy lokatorzy. 31-letnia Deise Silva w rozmowie z mediami powiedziała, że spała, gdy obudziły ją krzyki o pożarze. Obudziłam piątkę moich dzieci i uciekliśmy - opowiada.
Z kolei inna mieszkanka powiedziała, że gdy budynek się zawalił, to "czuła jakby to było tsunami". Nic z sobą nie zabrałam - opowiada 58-latka, której udało się uciec.
Mieszkańcy dodają, że gdy pożar wybuchł, na ostatnich piętrach wciąż znajdowali się ludzie. W budynku mieszkało ok. 80 osób.
Budynek w przeszłości należał do policji.
(az)