Od początku miesiąca płoną lasy północnej Kalifornii. Ogień dotarł do Narodowego Parku Sekwoi, ale dotąd potężne drzewa nie zostały uszkodzone przez kataklizm - poinformowały władze rezerwatu na swoim Facebooku.
Sekwoje zostały zabezpieczone u podstaw specjalnymi osłonami ognioodpornymi, które ocaliły je przed płomieniami. Dzięki temu przetrwało m.in. najwyższe drzewo świata, liczący 84 m General Sherman - także owinięty w dolnej części pnia materiałem ochronnym.
Strażnicy przekazali, że jako dodatkowe zabezpieczenie drzew stosują też miejscowe podpalenia ściółki, żeby nie mógł jej zająć pożar. Ogień jest częścią cyklu życia sekwoi, jednak obecny kataklizm będący efektem zmian klimatycznych może im wyrządzić znaczne szkody.
Pożar lasów w północnej Kalifornii, określany przez władze federalne jako kompleks KNP, do niedzieli objął 8813 ha.