Konferencja prasowa prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy i premiera Hiszpanii Pedra Sancheza, która odbywała się w litewskiej bazie lotniczej w Szawlach, została przerwana. Powodem była konieczności poderwania myśliwców w ramach NATO-wskiej misji Air Policing.
Kapitan Andrius Dilda z działu komunikacji litewskiego Sztabu Obrony poinformował, że "radary zauważyły dwie maszyny w przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim, które nie miały planu lotu i nie odpowiadały na wezwania, dlatego aktywowana została lotnicza misja policyjna".
W powietrze poderwano dwie maszyny. Na tle jednej z nich odbywała się konferencja prasowa. Zdjęcia zarejestrowały, jak hiszpańscy lotnicy, którzy obecnie pełnią misję w Szawlach, przygotowują myśliwiec, a prezydent Litwy Gitanas Nauseda i premier Hiszpanii Pedro Sanchez opuszczają miejsce konferencji prasowej.
Witnessed allied solidarity in action today. The press conference w/ PM @sanchezcastejon at airbase of @NATO Baltic Air Police Mission was suddenly interrupted. fighter jets alpha scrambled after the alarm of the infringed airspace.Thank you for our security #WeAreNATO pic.twitter.com/g4IlJ3Ow22
Po pewnym czasie konferencja prasowa została wznowiona.
Właśnie byliśmy świadkami prawdziwego zdarzenia, które uzasadnia obecność hiszpańskich sił na Litwie. Chciałbym podziękować naszemu pułkownikowi i całej misji hiszpańskiej - powiedział Sanchez.
Nauseda również podziękował hiszpańskim żołnierzom "za wysoki poziom przygotowania". Zaznaczył, że maszyny wystartowały w ciągu niecałych 15 minut.
Po przybyciu z Szawli do Wilna szef hiszpańskiego rządu powiedział, że "dziś świat i my na własne oczy widzieliśmy, że reakcja była szybka i można było zaobserwować, jak dobrze zabezpieczone są granice".
Byliśmy świadkami doskonałej współpracy żołnierzy litewskich i hiszpańskich - dodał premier Hiszpanii.
Od początku maja hiszpańskie siły powietrzne prowadzą misję na Litwie z siedmioma myśliwcami Eurofighter Typhoon. Jest to już ósma misja Hiszpanów.
Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 roku. Trzy kraje bałtyckie wstąpiły wtedy do NATO, a ponieważ nie dysponują własnymi samolotami myśliwskimi, Sojusz postanowił zagwarantować ochronę ich przestrzeni powietrznej. Myśliwce NATO stacjonują od tamtej pory w bazie w Szawlach. W 2014 roku misję wzmocniono, włączając do niej bazę w Amari.