Jeśli nie przeprowadzimy remontu, skończy się takim pożarem jak w Notre Dame – to ostrzeżenia ekspertów odnośnie stanu technicznego Pałacu Westminsterskiego w Londynie, w którym znajdują się brytyjska Izba Gmin i Izba Lordów. Opublikowano właśnie najnowszy raport w tej sprawie.

REKLAMA

Czas ucieka. Im dłużej ekipy remontowe będą zwlekać z rozpoczęciem prac, tym niebezpieczeństwo katastrofalnego zdarzenia wzrasta. Pałac Westminsterski jest bowiem w bardzo złym stanie technicznym. Przecieka dach, kruszą się ściany, a w ponad 1000 miejsc znajduje się azbest. Konieczna jest także wymiana instalacji elektrycznych, grzewczych i wodno-kanalizacyjnych.

Na terenie budynku w wielu miejscach postawiono rusztowania, które dosłownie podtrzymują mury i sklepienia. W ciągu 10 lat na terenie kompleksu parlamentarnego odnotowano 44 pożary, aż cztery w ubiegłym roku. Dalsza zwłoka będzie się także wiązać ze wzrostem kosztów remontu.

Jak suma?

Koszt remontu szacuje się na 5 miliardów funtów. Ma on potrwać nawet 10 lat, jeśli bierze się pod uwagę opcję najszybszą, a do 70 lat, jeśli prace rozłożone będą w czasie. Aż trudno sobie to wyobrazić.

Pałac Westminsterski jest bowiem jednym z najważniejszych zabytków Wielkiej Brytanii i obiektem wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Naprawa po ewentualnych katastrofach, takich jak pożar lub zalanie, będzie wielokrotnie droższa, więc czas odgrywa tu olbrzymią rolę.

Koszty napraw mogą jeszcze bardziej wzrosnąć w przypadku opóźnień lub nieprzewidzianych problemów. Na czas remontu obie izby parlamentu przeniesione zostaną do innej lokalizacji.

Na własne oczy

Brytyjczycy mogą sami przekonać się o aktualnym stanie tego ikonicznego budynku. Wystarczy pilnie obserwować transmitowane na żywo obrady Izby Gmin.

5 lat temu doszło do jej zalania podczas wystąpień parlamentarzystów. Posłowie dzielnie kontynuowali przemówienia, zerkając kątem oka na lejący się z sufitu strumień wody. Wyglądało to komicznie, ale też i niebezpiecznie. Obrady Izby Gmin zostały przerwane, aby umożliwić służbom konserwatorskim naprawę awarii i usunięcie skutków zalania.

Incydent ten uwypuklił jeszcze bardziej zły stan techniczny Pałacu Westminsterskiego, który wymaga pilnego remontu. Stał się też symbolem zaniedbań i opieszałego stosunku do problemu samych parlamentarzystów, którzy muszą zatwierdzić plany remontu i wysokość budżetu, jaki pochodzić będzie ze skarbu państwa.