Pomnik byłej brytyjskiej premier Margaret Thatcher nie stanie na razie na placu przed parlamentem w Londynie, mimo że wykonano go za sumę 300 tys. funtów. Sprzeciwiła się temu jej córka. Autor monumentu zapomniał o … damskiej torebce.
Carol Thatcher nie spodobał się fakt, że autor pomnika zapomniał umieścić na ręce pani premier damskiej torebki. Margaret Thatcher znana była z tego, że nie ruszała się z domu bez tego kobiecego atrybutu.
W torebce było całe jej życie. Zawsze stawiała ją na biurku w teatralnym geście, który nie znosił sprzeciwu - mówi jedna z brytyjskich komentatorek.
Margaret Tatcher saliendo escoltada y a escondidas de la toma de la embajada de Irn en Londres. 1980 pic.twitter.com/Gkjt2oKrfa
RucksDelBoFebruary 19, 2016
Pomnik Thatcher miał stanąć obok statuy Winstona Churchilla, który patrzy na parlament opierając się na charakterystycznej laseczce. Niekompletny projekt pomnika Żelaznej Damy trzeba będzie uzupełnić.
(dp)