Francuscy strażacy walczą z ogromnym pożarem w południowym regionie Var. Na Lazurowym Wybrzeżu jeszcze rano z ogniem walczyło ok. 700 strażaków, a tysiące osób, w tym turystów, prewencyjnie ewakuowano z okolicznych domów i kempingów. Władze apelują do mieszkańców o ostrożność. Ogień zbliża się już do jednej z popularniejszych wakacyjnych dystancji - St Tropez.
Francuski minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin zapowiedział, że pojedzie w miejsce akcji strażaków, żeby monitorować sytuację - informuje Reuters.
Pożar wybuchł w poniedziałek późnym południem w mieście Gonfaron w departamencie Var, niedaleko autostrady A57. Ogień, podsycany przez gwałtowny mistral, nadal rozprzestrzenia się od Masywu Maurów w kierunku zatoki St Tropez.
Strażacy ewakuowali tysiące ludzi, w tym siedem kempingów w miejscowościach Croix Valmer, Gassin i Cavalaire. Doszczętnie spłonął teren kempingu Charlemagne w Grimaud, a ośrodek wypoczynkowy linii Air France został zamknięty.
Wczasowiczów i mieszkańców terenów przewieziono do budynków okolicznych gmin.