Jak zmienić świat na lepszy? Wystarczy znaleźć kawałek niczyjej ziemi i posadzić na niej kwiaty. Brytyjczycy mają na to nazwę - ogrodnicza partyzantka. Uzbrojeni w narzędzia sadzą kwiaty na ulicznych wysepkach i w chodnikowych dziurach. Ideologiem nowego ruchu jest Michael Norton.

REKLAMA

Autor książki "365 sposobów zmieniania świata" uważa, że ogrodnicza partyzantka pomoże ulepszyć naszą planetę. Według Nortona każdy sposób jest dobry, by stać się pomocnym dla innych.

Okularnicy mogą przekazywać stare oprawki ludziom, których na nie nie stać. Każdy z nas może ściąć włosy, z których później zrobi się peruki dla pacjentów po chemioterapii – mówi Michael Norton.

Brytyjczycy słyną ze swej ekscentrycznej pomysłowości i zamiłowania do akcji charytatywnych, rzadko jednak obie te cechy łączą się w jedną całość, jak w przypadku tego ruchu.