Pokojowy Nobel dla Baracka Obamy wywołuje zaskoczenie i niedowierzanie; szokuje. Niektórzy wręcz twierdzą, że to ostateczna degradacja tego wyróżnienia, a Obamomania ogarnęła nawet komitet w Oslo. A co Wy o tym myślicie? Głosujcie i komentujcie!
REKLAMA