Już setki mieszkańców stanu Wirginia głosowało w wyborach prezydenckich. Dziś specjalne lokale wyborcze otwarte zostaną w Georgii. Według ekspertów, w tym roku co trzeci wyborca odda swój głos przed oficjalnym dniem wyborów, 4 listopada.
Amerykanie mogą wcześniej głosować aż w 34 stanach – listownie lub osobiście, w urzędach gminy. Tzw. wczesne głosowanie jest dużo wygodniejsze dla wyborców i pozwala im uniknąć stania w długich kolejkach. I teraz to właśnie na tych stanach koncentruje się kampania wyborcza, tam podróżują kandydaci.
A według najnowszego sondażu Instytutu Gallupa, gdyby wybory odbyły się dziś, wygrałby je Barack Obama, zdobywając 50 procent głosów. Na republikańskiego kandydata Johna McCaina głosowałoby 44 procent wyborców. Inne sondaże wykazują podobną, niewielką przewagę Obamy.