Jedna osoba nie żyje, a 55 jest rannych – słowackie służby ratownicze podały nowy bilans tragedii na festiwalu muzycznym Pohoda w Trenczynie. Wczoraj z powodu silnego wiatru zawalił się tam duży namiot koncertowy. Kawałki konstrukcji i ławki spadły na widzów.

REKLAMA

Z powodu wydarzenia organizatorzy zdecydowali się zakończyć festiwal wcześniej. W imprezie uczestniczyło około 33 tysięcy osób. Okoliczności wypadku bada słowacka policja.

Służby ratunkowe zapewniły noclegi, prysznice i jedzenie przede wszystkim dla mieszkańców miasteczka namiotowego. Ściągnięto autobusy komunikacji miejskiej, które rozwiozły do domów najbliżej mieszkających uczestników festiwalu.