Sekretarz stanu USA Hillary Clinton czuje się dobrze i wróci do pełnej formy - poinformował Departament Stanu. Była pierwsza trafiła dama do szpitala po wykryciu u niej zakrzepu będącego rezultatem wstrząsu mózgu. Nie wiadomo, kiedy będzie mogła wrócić do pracy.
Departamentu Stanu podkreśla, że Clinton nie doznała wylewu, nie doszło też do żadnych komplikacji neurologicznych. Rutynowe badanie wykazało w niedzielę "zakrzep umiejscowiony między mózgiem a czaszką, za lewym uchem" - poinformowali lekarze opiekujący się sekretarz stanu Lisa Bardack i Gigi El-Bayoumi. Szefowa amerykańskiej przebywa obecnie w Szpitalu Prezbiteriańskim w Nowym Jorku i leczona jest lekami przeciwzakrzepowymi.
15 grudnia poinformowano, że 65-letnia Clinton, która wcześniej odwołała podróż zagraniczną z powodu wirusa w układzie pokarmowym, doznała wstrząśnienia mózgu po tym, jak zemdlała w rezultacie odwodnienia. Z powodu kłopotów ze zdrowiem amerykańska sekretarz stanu odwołała też planowane zeznania przed komisją Kongresu na temat ataku na amerykańską placówkę dyplomatyczną w libijskim Bengazi we wrześniu br., w rezultacie którego zginął ambasador USA i 3 innych Amerykanów. Clinton zapowiadała później, że jest gotowa zeznawać.
Clinton ustąpi ze stanowiska sekretarza stanu w styczniu po inauguracji drugiej kadencji Baracka Obamy. Prezydent wyznaczył na jej następcę senatora Johna Kerry'ego.