Dwie osoby trafiły do szpitala, po tym, jak wpadły do zbiornika z płynną czekoladą – informuje portal usatoday.com. Jak podkreślono, to pracownicy fabryki Mars Wrigley w Elisabethtown w Pensylwanii.
Do zdarzenia doszło w czwartek. Jak podaje USA Today, dwaj pracownicy fabryki Mars Wrigley w Elisabethtown wpadli do zbiornika z ciepłą, płynną czekoladą.
Słodka masa sięgała im do pasa. Przybyli na miejsce strażacy musieli jednak wyciąć dziurę z boku zbiornika, aby wydostać pracowników.
Zostali oni przetransportowani do szpitala - jeden karetką, a drugi helikopterem. Nie wiadomo, w jaki sposób wpadli do zbiornika.
Przedstawiciele fabryki Mars Wrigley w oświadczeniu przesłanym USA Today potwierdzili, że takie zdarzenie miało miejsce. "Możemy potwierdzić, że obie osoby zostały zabrane na badania. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni za szybką pracę pierwszych ratowników" - dodano.
Nie przekazano natomiast informacji, w jakim stanie są pracownicy.