Policyjna operacja położyła kres buntowi właściciela lyońskiej kafejki, który otwarcie łamał obowiązujący od początku roku zakaz palenia w barach i kawiarniach - podały w sobotę francuskie media.
Oprócz właściciela policjanci ukarali mandatem jednego z klientów kawiarni. Dwudziestu policjantów wkroczyło w piątek późnym wieczorem do kawiarni "Café 203" w Lyonie i przyłapało na gorącym uczynku blisko 40 palaczy. Stróże prawa nakazali wszystkim zgasić papierosy, jednak mandat w wysokości 68 euro wypisali tylko jednemu z palących.
Policjanci poinformowali też właściciela kawiarni, że w najbliższych dniach otrzyma nakaz zapłacenia mandatu za "nakłanianie do łamania prawa". Zgodnie z nowym prawem grozi mu grzywna do 750 euro.
Christophe Cedat, właściciel "Café 203", który uparcie odmawia wprowadzenia zakazu palenia w swoim lokalu, tłumaczy swój sprzeciw aktem "twórczej przestępczości". Co więcej, fotografuje pozostawione w popielniczkach niedopałki papierosów, uważając je za dzieła sztuki. Zamierza później - jak twierdzi - sprzedać zdjęcia w Internecie i w ten sposób pokryć koszty mandatów.