Nie żyje Peter Sutcliffe, nazywany "rozpruwaczem z Yorkshire" - jeden z najbardziej znanych seryjnych morderców drugiej połowy XX wieku w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 74 lat w szpitalu, do którego został przeniesiony z więzienia.
Dokładna przyczyna zgonu nie jest jeszcze znana, ale jak podają media, Peter Sutcliffe trafił do szpitala z powodu koronowirusa i wiadomo, że odmawiał leczenia. Wiadomo też, że od dawna miał różne problemy ze zdrowiem, które zwiększały podatność na zachorowanie na Covid-19, jak otyłość, cukrzyca i choroby serca, a od czasu skazania w 1981 r. wiele lat spędził w szpitalu z powodu schizofrenii paranoidalnej.
Peter Sutcliffe, the serial killer known as the Yorkshire Ripper who was serving a whole life term, for murdering 13 women, has died https://t.co/ORtlJpcboN
BBCNewsNovember 13, 2020
Sutcfliffe pomiędzy 1975 a 1980 r. zabił w Yorkshire i w północno-zachodniej Anglii 13 kobiet, a próbował zabić jeszcze co najmniej dziewięć. Policja podejrzewa, że całkowita liczba ofiar może być większa. Ciała ofiar okaleczał przy użyciu młotka, noża lub śrubokrętu, przez co dano mu przydomek nawiązujący do XIX-wiecznego seryjnego mordercy, Kuby Rozpruwacza.
Zabite przez niego kobiety miały od 16 do 47 lat i wywodziły się z różnych środowisk, choć sporą część z nich stanowiły prostytutki. Po schwytaniu w 1981 r. morderca wyjaśniał, że głos od Boga wysłał go z misją zabijania prostytutek. Jednak zanim został złapany, a dokładniej - przypadkowo wpadł w ręce policji, przez pięć lat skutecznie wymykał się policyjnym poszukiwaniom. W tym czasie był nawet dziewięć razy przesłuchiwany, ale z braku dowodów nie został aresztowany. Późniejszy raport na temat policyjnego śledztwa - jednego z największych w powojennej historii Wielkiej Brytanii - wskazał zresztą na liczne błędy i zaniedbania.
Brzemienny w skutkach był zwłaszcza żart, na który policja dała się nabrać. W latach 1978-79 niejaki John Humble wysłał trzy listy i kasetę audio, twierdząc, że to on jest seryjnym mordercą. Jego silny akcent z północno-wschodniej Anglii, zupełnie różny od tego z Yorkshire, skierował śledztwo na zupełnie inne tropy. Zanim policja się zorientowała, że została wprowadzona w błąd, Sutcliffe zabił kolejne trzy kobiety.
Sutcliffe został zatrzymany w styczniu 1981 r. w Sheffield za jazdę samochodem z fałszywymi numerami rejestracyjnymi. Nie przyznał się do zabójstw, ale przyznał się do siedmiu ataków na kobiety. Został skazany na dożywotnie więzienie bez możliwości ubiegania się o przedterminowe zwolnienie przed upływem 30 lat, jednak w 2010 r. sąd zdecydował, że musi on odbyć karę pełnego dożywocia.