Wszystko wskazuje na to, że już nikt nie przeszkodzi Mittowi Romney'owi w zdobyciu nominacji koniecznej do startu w listopadowych wyborach prezydenckich. Pozostali kandydaci republikanów są zbyt słabi, by mu zagrozić. Choć ostateczne głosowanie odbędzie się dopiero w sierpniu, Romney już może czuć się zwycięzcą prawyborów.
By zdobyć nominację, Romney potrzebuje 1114 głosów delegatów na sierpniowy zjazd Partii Republikańskiej, którzy oficjalnie wskażą zwycięzcę prawyborów. Po ostatnim głosowaniu może liczyć na 750 głosów. Jego najgroźniejszy konkurent Newt Gingrich ma dużo mniejsze poparcie i zdaje sobie sprawę z nieuchronnej porażki. Dlatego zamierza po weekendzie wycofać się z dalszego wyścigu. Na placu boju pozostanie Ron Paul, który w tym pojedynku nie liczy się już od dawna.
Romney wkrótce zmieni styl swojej kampanii. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, republikanie chcą pokazywać, że Obama nie jest dobrym prezydentem na trudne czasy. Jest sympatyczny, ale nie ma pomysłu na to, jak wyprowadzić USA z kryzysu ekonomicznego.
Mitt Romney urodził się w Detroit 12 marca 1947 roku. Pochodzi z biednej rodziny. Jego ojciec nigdy nie skończył colleage'u, a matka rzuciła aktorstwo i została gospodynią domową.
Romney wziął ślub w 1969 roku. Ma pięciu synów i szesnaścioro wnucząt, wykształcenie prawnicze i biznesowe. Późno zajął się polityką. Przepracował większość swojego życia jako przedsiębiorca. Dopiero w 2002 roku został gubernatorem Massachusetts.