Zakaz publicznego pełnienia posługi i kontaktów z nieletnimi otrzymał od papieża Franciszka kardynał George Pell, uznany przez ławę przysięgłych sądu w Melbourne za winnego czynów pedofilskich. Jak oświadczył rzecznik Watykanu Alessandro Gisotti, są to "środki zapobiegawcze", zastosowane w oczekiwaniu na definitywne osądzenie duchownego. Kardynał Pell - do niedawna jeden z najbliższych współpracowników Franciszka - odrzuca wszelkie oskarżenia.
W poniedziałek australijskie media ujawniły decyzję, jaką w grudniu podjęła ława przysięgłych sądu stanu Victoria: uznała ona kardynała George’a Pella - mianowanego przez Franciszka w 2014 roku prefektem Sekretariatu ds. Ekonomii - za winnego czynów wykorzystywania seksualnego wobec dwóch chłopców w wieku 13 lat. Zarzuty wobec byłego metropolity Melbourne dotyczą roku 1996, gdy - według aktu oskarżenia - molestował nieletnich chórzystów w miejscowej katedrze po odprawieniu tam mszy.
W środę rozpocząć się ma posiedzenie sądu, który wyda wyrok. 77-letniemu dostojnikowi grozi do 50 lat więzienia.
Rzecznik Watykanu oświadczył, że Stolica Apostolska przyjmuje do wiadomości wyrok pierwszej instancji ws. kardynała Pella.
To wiadomość bolesna, która - czego jesteśmy świadomi - wstrząsnęła wieloma ludźmi, nie tylko w Australii - podkreślił rzecznik.
Jak zostało to potwierdzone przy innych okazjach, zachowujemy najwyższy szacunek dla australijskich władz sądowych - zaznaczył.
W imię tego szacunku oczekujemy teraz na wynik procesu apelacyjnego przypominając, że kardynał Pell zapewniał wielokrotnie o swej niewinności i ma prawo do obrony aż do ostatniej instancji - podkreślił również Gisotti.
W oczekiwaniu na definitywne osądzenie przyłączamy się do australijskich biskupów w modlitwie za wszystkie ofiary wykorzystywania, ponawiając nasze zobowiązanie do tego, by uczynić wszystko, co możliwe, aby Kościół był bezpiecznym domem dla wszystkich, zwłaszcza dla dzieci i osób najsłabszych - zapewnił.
Jak przekazał: Ojciec Święty potwierdził środki zapobiegawcze zastosowane już wobec kardynała George'a Pella przez miejscowego ordynariusza od chwili jego powrotu do Australii. W oczekiwaniu na ostateczne stwierdzenie faktów kardynałowi Pellowi nie wolno pełnić publicznie posługi i zgodnie z normami kontaktować się w jakikolwiek sposób i formie z nieletnimi.
Gdy w czerwcu 2017 roku kardynał Pell został oskarżony o wielokrotne molestowanie seksualne nieletnich, papież udzielił mu urlopu na czas procesu. Wpływowy do niedawna prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii, który faktycznie pełnił funkcję swoistego "ministra finansów" Watykanu, nie wrócił już do Rzymu.
W grudniu 2018 roku 12-osobowa ława przysięgłych sądu stanu Victoria jednomyślnie uznała go winnym czynów pedofilskich.
W tym samym miesiącu dostojnik został usunięty przez Franciszka z Rady Kardynałów, pomagającej papieżowi w zarządzaniu Kościołem i przygotowaniu reformy Kurii Rzymskiej.