32-letnia Marlene Engelhorn, austriacko-niemiecka milionerka, rozdała blisko 25 mln euro z fortuny, którą odziedziczyła po babci. Pieniądze trafiły do organizacji pozarządowych. O ich wyborze zdecydowała rada obywatelska, składająca się z 50 Austriaków.

REKLAMA

Dla osób potrzebujących i na ochronę przyrody

Najwięcej, bo aż 1,6 mln euro, otrzymało Austriackie Stowarzyszenie Ochrony Przyrody, które chce za nie wykupić wymagające ochrony lasy łęgowe i wrzosowiska. 1,59 mln euro przekazano wiedeńskiemu schronisku dla bezdomnych Neunerhaus.

Na opublikowanej we wtorek (18 czerwca) liście znajdują się również takie organizacje jak: Caritas, Reporterzy bez Granic, schroniska dla kobiet, stowarzyszenia osób niesłyszących, niezależna prasa lokalna, straż pożarna, kluby piłkarskie i zespoły teatralne.

25 Millionen Euro an 77 Institutionen: Das Erbe der sterreicherin Marlene Engelhorn geht zum grten Teil zurck an die Gesellschaft. Darber hat ein Brgerrat entschieden. Das Verfahren ist spannend, wirft aber viele Fragen auf. https://t.co/w6iTtUkZss

rponlineJune 18, 2024

Odziedziczyła fortunę po babci

Marlena Engelhorn w 2022 r. otrzymała spadek po zmarłej babci Traudl Engelhorn-Vechiatto w wysokości 24,9 mln euro (ponad 108 mln zł). Milionerka zapowiedziała, że o podziale majątku ma zadecydować grupa Austriaków.

Jeśli politycy nie wykonują swojej pracy, to sama muszę rozdać swoje pieniądze - wyjaśniła w oświadczeniu milionerka. Wiele osób ledwo wiąże koniec z końcem, pracuje na pełny etat i od każdego zarobionego euro musi płacić podatki. Moim zdaniem to błąd polityczny. Jeśli politycy popełniają błąd, to obywatele sami muszą sobie z tym radzić - stwierdziła mieszkanka Wiednia.

Austriacy podzielili majątek

W styczniu 2024 r. do 10 tys. losowo wybranych obywateli, którzy ukończyli 16. rok życia, dotarły zaproszenia do udziału w projekcie Engelhorn. Spośród nich wybrano 50 osób, które utworzyły radę ds. redystrybucji.

Grupa spotykała się w Salzburgu przez sześć tygodni (od marca do czerwca) na konsultacjach z udziałem naukowców i przedstawicieli organizacji społecznych. Wszyscy uczestnicy projektu otrzymali wynagrodzenie 1,2 tys. euro za każdy weekend.