Migreny mają swoje dobre strony, mogą korzystnie wpływać na nasze zdolności umysłowe – do takich zaskakujących wniosków doprowadziły badania amerykańskich naukowców.
Jak pisze w najnowszym numerze czasopismo "Neurology", związany z wiekiem spadek zdolności poznawczych zachodzi u osób cierpiących na migreny wolniej niż u zdrowych.
Do tej pory lekarze byli przekonani, że migreny prowadzą z czasem do upośledzenia pewnych funkcji poznawczych mózgu. Tym większym zaskoczeniem były wyniki badań na grupie około 1,5 tysiąca osób, z których ponad 200 cierpiało na migreny. Okazało się, że u tych dotkniętych migrenami można zauważyć wolniejszy spadek zdolności umysłowych niż u tych, którzy na tę chorobę nie cierpią.
Dlaczego tak się dzieje – nie wiadomo. To wciąż zagadka, podobnie jak przyczyny i dokładny mechanizm prowadzący do stanów migrenowych. Naukowcy z National Institute of Mental Health w stanie Maryland mają dwie teorie. Pierwsza z nich mówi, że być może osoby chore prowadzą tryb życia, który sprzyja zachowaniu lepszych zdolności umysłowych. Druga teoria sugeruje, że mózg, narażony na ataki migrenowe, sam może wykształcić mechanizmy obronne, które pomagają mu też ograniczać skutki starzenia się.
Tak czy inaczej, migrena odkrywa przed nauką kolejną tajemnicę i oby naukowcy umieli to z pożytkiem dla pacjentów wykorzystać.