Co najmniej 282 osoby zginęły w wyniku wtorkowego trzęsienia ziemi w Meksyku – wynika z najnowszych danych. Pod gruzami budynków w stolicy kraju wciąż mogą być żywi ludzie.

REKLAMA

Prace poszukiwawcze nie zostaną zawieszone tak długo, jak długo będą przesłanki dla wiary, że ludzie uwięzieni pod zwałami gruzu z rozwalonych budynków, mogą być zlokalizowani i znalezieni - zapewnił minister spraw wewnętrznych Miguel Angel Osorio Chong. Akcję ratowników utrudniają ulewne deszcze.

Jak zaznaczył szef resortu spraw wewnętrznych, po zakończeniu akcji ratowniczej zostanie przeprowadzony szczegółowy spis ludności.

Obecnie naszym priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa ludziom ocalałym z klęski - dodał.

Do czwartku wieczorem czasu lokalnego udało się wyciągnąć spod gruzów budynków 50 osób, w tym grupę pracowników okresowych z Tajwanu, którzy zostali przysypani gruzem w jednym z budynków w Mexico City.

Ratownikom udało się też uratować jedenaścioro dzieci ze szkoły Enrique Rebsamen mieszczącej się w południowej części stołecznego Meksyku. W wyniku częściowego zawalenia się budynku szkoły podstawowej zginęło tam co najmniej 21 dzieci, w wieku od 6 do 15 lat i kilkoro dorosłych.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Podczas trzęsienia w Puebli odbywał się chrzest. W kościele zginęło 11 osób, w tym chrzczone niemowlę

Nie potwierdziły się natomiast informacje, że pod gruzami budynku szkoły zlokalizowano kilkuletnią Fridę Sofię. Wiemy, że w środku jest mała dziewczynka, ale nie wiemy, jak się do niej dostać (...), nie doprowadzając do zawalenia (pozostałości budynku) i nie ryzykując życiem personelu - mówił w programie kanału Televisa koordynator tej akcji ratunkowej, admirał Jose Luis Vergara. Wczoraj późnym wieczorem rzecznik marynarki wojennej, która nadzoruje całość akcji ratowniczej, Angel Enrique Sarmiento stwierdził, że Frida Sofia okazała się postacią wymyśloną.

Od środy w Meksyku obowiązuje trzydniowa żałoba narodowa ogłoszona przez prezydenta Enrique Pena Nietę.

Wtorkowe trzęsienie było najtragiczniejsze w skutkach w Meksyku od ponad 30 lat.

Do wtorkowej tragedii doszło zaledwie kilkanaście dni po poprzednim trzęsieniu ziemi, w wyniku którego 7 września zginęło w Meksyku blisko 100 osób, a ponad 200 odniosło rany.

Leżący w obszarze, gdzie styka się pięć płyt tektonicznych, Meksyk jest jednym z państw świata o najsilniejszej aktywności sejsmicznej.

(mpw)