Acapulco – renomowane meksykańskie kąpielisko – tonie w śmieciach. Od trzech tygodni nie wywozi się stamtąd odpadków, ponieważ burmistrz miasta wypowiedział umowę firmie wywożącej śmieci.
REKLAMA
Meksykańskie gazety napisały, że włodarz Acapulco zdecydował się na zerwanie umowy, ponieważ usługi firmy wywozowej były zbyt drogie, a śmieciarze pracowali niedbale. Niestety władze miasta nie zatroszczyły się o to, by w porę podpisać umowę z inną firmą śmieciarską.
W 700-tysięcznym Acapulco codziennie wytwarza się ok. 1,2 tys. ton śmieci.