Jeden z liderów nowozelandzkiej Partii Maorysów Rawiri Waititi został wyrzucony z posiedzenia parlamentu, ponieważ nie miał krawata - informuje BBC. Przemawiający w parlamencie mężczyźni są zobowiązani do noszenia krawata, który Waititi nazywa "kolonialną pętlą".

REKLAMA

Back in the house today with the boss lady by my side. Caucus hui with new and old staff, and about to head into the house for the first sitting of the year @packer_deb @Maori_Party pic.twitter.com/qqQpf45grJ

Rawiri_Waititi9 lutego 2021

Tu nie chodzi o krawat, tu chodzi o tożsamość kulturową - podkreślił Waititi, opuszczając salę obrad. Zamiast krawata poseł Partii Maorysów nosi naszyjnik z zielonym kamieniem. Jak wyjaśnił, jest to "maoryski ubiór biznesowy".

Waititi już wcześniej był ostrzegany przez przewodniczącego izby Trevora Mallarda, że jeżeli nie zacznie nosić krawata, nie będzie mógł przemawiać i zostanie wyproszony z obrad.

Zdejmijcie pętlę z mojej szyi, bym mógł śpiewać swoją pieśń - mówił już w swoim pierwszym przemówieniu zasiadający w nowozelandzkim parlamencie od wyborów w październiku 2020 r. Waititi.

Whnau Ora Inquiry released today. Waitangi bound. #TeTiritiOWaitangi #WeARE #TePaatiMaori #DaringGreatly pic.twitter.com/uKtADuqegR

Rawiri_Waititi2 lutego 2020


Nie sądzę, by Nowozelandczyków obchodziła sprawa noszenia krawata - skomentowała sprawę premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, która zaznaczyła, że osobiście nie sprzeciwia się osobom odmawiającym noszenia tego elementu garderoby w parlamencie, ale teraz należy się skupić na poważniejszych problemach.