Robert Kubica wystartował już w Grand Prix Włoch. Polak jechał z trzeciej linii - wprawdzie uzyskał 7. czas kwalifikacji, ale po południu komisja sportowa Międzynarodowej Federacji Samochodowej zdecydowała, że mistrz świata Formuły 1 Hiszpan Fernando Alonso pojedzie z nie z 5., ale z 10 pozycji.
Alonso w kwalifikacjach uzyskał piąty wynik i rywalizację miał rozpocząć z trzeciej linii. Kubica był tylko o dwa miejsca gorszy i zapewnił sobie start z czwartej linii. Jednak później okazało się, że Hiszpan w czasie kwalifikacji przeszkadzał na torze Brazylijczykowi Felipe Massie, za co komisja sportowa Międzynarodowej Federacji Samochodowej anulowała trzy najlepsze czasy Alonso w trzeciej fazie kwalifikacji i zdegradowała go na dziesiątą pozycję. Pole position w kwalifikacjach wywalczył Fin Kimi Raikkonen (McLaren-Mercedes).
Wczoraj na torze Monza Kubica spisał się świetnie - w drugiej rundzie minimalnie przegrał tylko z Felipe Massą. W pierwszej sesji Kubica wyjechał na tor jako ostatni, ale czas, jaki uzyskał już w drugim okrążeniu dał mu awans. Najszybciej pojechał Michael Schumacher. W drugiej sesji Kubica pojawił się na torze jako pierwszy i od razu uzyskał znakomity czas, awansując do finałowej dziesiątki. Wśród zawodników, którzy odpadli po drugiej sesji, byli między innymi Perdo de la Rosa z McLarena, Ralf Schumacher z Toyoty i David Coulthard z temu Red Bull.
O tym, że Polak jest w dobrej dyspozycji, świadczą też wyniki treningów. Podczas ostatniego Kubica był czwarty, wczoraj uzyskał 2. i 9. czas. Podczas treningów najszybszy był Brazylijczyk Felipe Massa z Ferrari.
Przypomnijmy. Sesja kwalifikacyjna trwa godzinę i jest podzielona na trzy etapy. W pierwszym biorą udział wszyscy kierowcy. W ciągu 15 minut mogą przejechać dowolną liczbę okrążeń. Sześciu najwolniejszych kierowców odpada (w wyścigu wystartują z pozycji 17-22). Pozostałych 16 ponownie wyjeżdża na tor. Druga sesja również trwa 15 minut; tu znów odpada sześciu najwolniejszych kierowców (wystartują oni z pozycji 11-16).
Pozostała dziesiątka startuje w dwudziestominutowej części trzeciej; kierowcy rywalizują o czołowe miejsca na starcie. Ostatnią sesję rozpoczynają z takim zapasem paliwa, z jakim wystartują w niedzielnym wyścigu (ma to wpływ na prędkość samochodów).