Ruszyły konsultacje koalicyjne na Ukrainie. Do tworzenia rządu przystąpiły jednocześnie: prorosyjska Partia Regionów Wiktora Janukowycza i ugrupowania „pomarańczowych”. Języczkiem u wagi jest Blok Wołodymyra Łytwyna.
To właśnie ta mała partia, która zdobyła w ostatnich wyborach 4 procent głosów, zdecyduje o tym, kto powoła rząd. O jej względy zabiegają, zarówno Janukowycz, jak i Julia Tymoszenko. Łytwyn do tej pory nie zdecydował z kim bardziej mu po drodze. Zdradził jednak, że propozycje „pomarańczowych” były bardziej konkretne, niż Partii Regionów.
Po przeliczeniu 99,97 procent prowadzi rządząca Partia Regionów Ukrainy premiera Wiktora Janukowycza. Ma 34,36 procent głosów. Prozachodni Blok Julii Tymoszenko ma niecałe 30,72 procent głosów. Proprezydencką Naszą Ukrainę poparło 14,16 proc. głosujących.