Mea culpa Kościoła za nadużycia seksualne zabrzmiało we wtorek wieczorem podczas czuwania pokutnego w bazylice Świętego Piotra pod przewodnictwem papieża Franciszka. "Prosimy o przebaczenie, odczuwając wstyd" za ten "straszliwy grzech" - podkreślono podczas nabożeństwa poprzedzającego środową inaugurację synodu biskupów.

REKLAMA

Prefekt Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich kardynał Sean Patrick O'Malley odczytał następujący tekst: "Proszę o przebaczenie, odczuwając wstyd za każdy raz, gdy my, wierni, byliśmy wspólnikami lub bezpośrednio popełniliśmy nadużycia sumienia, nadużycia władzy i nadużycia seksualne".

Ileż wstydu i bólu odczuwam, myśląc przede wszystkim o nadużyciach seksualnych wobec nieletnich i osób bezbronnych, które odebrały im niewinność i sprofanowały świętość tego, kto jest słaby i bezbronny - mówił amerykański kardynał, emerytowany metropolita Bostonu.

Proszę o przebaczenie, odczuwając wstyd za każdą sytuację, gdy wykorzystaliśmy warunki święceń kapłańskich i życia konsekrowanego, by popełnić ten straszliwy grzech, czując się pewni i chronieni, gdy diabolicznie wykorzystywaliśmy maluczkich i ubogich - dodał.

Wybacz nam, Panie - prosił kardynał O'Malley.

Podczas czuwania kardynałowie odczytali też słowa przeprosin za obojętność wobec migrantów, za nadużycia wobec rdzennej ludności, za grzechy wobec pokoju i środowiska naturalnego, a także wobec rodzin, kobiet i młodych ludzi oraz przeciwko doktrynie.

W inwokacji do Boga papież Franciszek oświadczył: "Prosimy Cię o przebaczenie za wszystkie nasze grzechy. Pomóż nam odnowić Twoje oblicze, które oszpeciliśmy naszą niewiernością. Prosimy o przebaczenie, odczuwając wstyd tego, kto został zraniony przez nasze grzechy".

Konieczne było nazwanie po imieniu naszych podstawowych grzechów. Niekiedy mówimy, używając zbyt grzecznych słów - podkreślił.

Jak możemy być wiarygodni w misji, jeśli nie uznamy naszych błędów i nie schylimy się, by leczyć rany, jakie spowodowaliśmy naszymi grzechami? - dodał papież. - Ile razy zajmowaliśmy całą przestrzeń naszymi słowami i naszymi osądami, naszymi tytułami w przeświadczeniu, że mamy tylko zasługi?.