Świat może nigdy nie dowiedzieć się, czy Korea Północna rzeczywiście przeprowadziła test nuklearny - uważa ambasador USA w Japonii. Sprawdzenie tego może zająć trochę czasu, ale nie wiadomo, czy w ogóle uda się to potwierdzić - uważa Thomas Schieffer.
W przeprowadzenie próby jądrowej przez Koreę Północną wątpi także francuska minister obrony Michele Alliot-Marie. Według niej niewielka siła wybuchu świadczy o tym, że albo próba była nieudana, albo nie był to test jądrowy.
Premier Korei Południowej zapowiedział natomiast, że jego kraj poprze ewentualne nałożenie sankcji gospodarczych przez ONZ na Phenian. Seul nie weźmie jednak udziału w żadnej akcji militarnej przeciwko KRLD.
Rada Bezpieczeństwa ONZ będzie dziś po raz kolejny dyskutować, jak zareagować na działania Korei Północnej. Phenian oświadczył oficjalnie, że decyzję o tym, czy podjąć kolejną próbę nuklearną uzależnia od postępowania Stanów Zjednoczonych. Grozi, że na sankcje odpowie wojną.
Na razie na nałożenie sankcji zdecydowała się Japonia. Tokio wprowadziło zakaz importu północnokoreańskich towarów i zakaz przekraczania japońskiej granicy przez obywateli Korei Północnej.