Władze Korei Północnej zdetonowały po swojej stronie granicy część dróg łączących obie Koree - poinformowało we wtorek w komunikacie południowokoreańskie Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów (JCS). "Fizyczne odcięcie" od Korei Południowej było zapowiadane przez dyktatora Kim Dzong Una na początku tego roku.

REKLAMA

Oba kraje są połączone drogami i liniami kolejowymi wzdłuż linii Gyeongui, która łączy miasto Paju (Korea Płd.) z Kaesong (Korea Płn.), a także linią Donghae, biegnącą wzdłuż wschodniego wybrzeża półwyspu.

"Korea Północna wysadziła części dróg Gyeongui i Donghae na północ od wojskowej linii demarkacyjnej około godz. 12 czasu lokalnego" - przekazało JCS, dodając, że siły zbrojne Korei Południowej zwiększają swoją gotowość bojową.

North Korea blows up parts of inter-Korean roads on its side, S. Korean military says https://t.co/lROgKxxifW pic.twitter.com/7asvrMywst

ReutersOctober 15, 2024

W reakcji na działania sąsiadów z północy wojsko Korei Południowej oddało strzały ostrzegawcze - powiadomiła agencja Yonhap.

Wyremontowane po 2000 r.

Wysadzone drogi od dłuższego czasu nie były wykorzystywane. Zostały wyremontowane w okresie umiarkowanego zbliżenia pomiędzy Seulem i Pjongjangiem po szczycie międzykoreańskim w 2000 roku.

North Korea on Tuesday blew up sections of the deeply symbolic roads connecting it to the South, Seoul's military said.Pyongyang last week vowed to permanently seal its southern border after spending months laying mines and building anti-tank barriershttps://t.co/A8Rqd9w296 pic.twitter.com/44jR2TtXWf

AFPOctober 15, 2024

Seul ostrzegł w poniedziałek, że Pjongjang przygotowuje się do zniszczenia szlaków komunikacyjnych.

Operacja ta została formalnie zapowiedziana przez północnokoreańskie wojsko 9 października. Sztab generalny Armii Ludowej przekazał wówczas przez agencję KCNA, że Korea Północna zamierza "całkowicie odciąć drogi i linie kolejowe" łączące kraj z Koreą Południową i "ufortyfikować odpowiednie obszary po (swojej) stronie silnymi stanowiskami obronnymi".

Fizyczne odcięcie

O konieczności "fizycznego i całkowitego" odcięcia obu państw do "nieodwracalnego poziomu" Kim Dzong Un mówił już w styczniu.

Wcześniej dyktator formalnie odrzucił ideę zjednoczenia państw koreańskich, określając Koreę Południową jako wroga, co - według części komentatorów - rozpoczęło nowy, niebezpieczny etap w relacjach obu zwaśnionych krajów. Zgodnie z nowym kierunkiem polityki, dotychczas zlikwidowano "rażący w oczy" Pomnik Zjednoczenia w Pjongjangu oraz instytucje związane z promowaniem międzykoreańskiego dialogu i współpracy.

Zdaniem ekspertów stosunki między Koreami są obecnie najgorsze od dziesięcioleci.