21 cheerleaderek, wysłanych z Korei Północnej do komunistycznej Korei Południowej, po powrocie zostało osadzonych w obozie pracy. Na wyjeździe uzbrojone w pompony dziewczyny miały stanowić "grupę wsparcia" dla swojej drużyny.

REKLAMA

Przed wyjazdem, pisze dziennik "Dzoson Ilbo", kibice zobowiązali się, że potraktują wizytę na południu jako pobyt na wrogim terytorium i nie wspomną o tym, co tam widzieli. Jednak według seulskich mediów, władze w Phenianie uznały, że 21 dziewcząt za szeroko dzieliło się wrażeniami z tournee.

Po raz pierwszy grupa kibiców - wraz z drużyną cheerleaderek - została wysłana do Seulu w 2002 r. przy okazji Igrzysk Azjatyckich, a następnie na inne międzykoreańskie sportowe imprezy w 2003 i 2005 r.