Rumuński parlament przyjął ustawę zakazującą hodowli zwierząt futerkowych. Zgodnie z przyjętymi przepisami taka działalność będzie nielegalna od 1 stycznia 2027 roku.

REKLAMA

Petycję za wprowadzeniem zakazu podpisało około 74 tysięcy osób. To zwycięstwo miłośników zwierząt - mówił poseł centroprawicowej partii PNL Gheorghe Pecingina. Hodowlę zwierząt na futro nazwał "znęcaniem się nad zwierzętami, okrucieństwem i średniowiecznym zachowaniem".

Ustawę przyjęto z poprawką zakładającą dwuletni okres karencji, aby rumuńskie firmy mogły zlikwidować działalność.

Niewielki sektor

Według władz sektor ten jest w Rumunii niewielki, obejmuje dwie hodowle norek i mniej niż 10 hodowli szynszyli. Farmy te są znacznie bardziej szkodliwe, niż możemy sobie (...) wyobrazić - powiedziała Andreea Roseti, przedstawicielka Humane Society International (HSI). Wyjaśniła, że chodzi nie tylko o okrucieństwo wobec zwierząt, ale też zanieczyszczenie wody i powietrza oraz ryzyko chorób odzwierzęcych.

Z radością odnotowujemy, że nasi politycy chcą, aby nasz kraj przestał być miejscem, do którego przybywają brudne gałęzie przemysłu, niedozwolone już w innych krajach Unii Europejskiej, a od dziś będziemy 22. krajem w Europie, który zabrania takich hodowli - oznajmiła Roseti.

Jak piszą media, decyzja o zakazie hodowli była poprzedzona niemal dwuletnią debatą polityczną, której towarzyszyły kampanie przeciwników hodowli i organizacji ochrony zwierząt. Według sondażu HSI Europe ponad 67 proc. Rumunów poparło zakaz farm futerkowych - pisze Romaniajournal.ro.

Po wtorkowym głosowaniu w Izbie Deputowanych ustawę musi podpisać prezydent.

Rolnicy zatrzymali tzw. piątkę dla zwierząt

Zakaz hodowli zwierząt na futra próbowano też wprowadzić w Polsce. Był to jeden z elementów tzw. piątki dla zwierząt zaproponowanej przez Prawo i Sprawiedliwość. Rozwiązania te wywołały protesty środowisk rolniczych.

Senat wprowadził do nowelizacji poprawki, ale nie zostały one poddane pod głosowanie w Sejmie, a więc nie mógł zakończyć się proces legislacyjny noweli w parlamencie, by mogła trafić na biurko prezydenta i po jej ewentualnym podpisaniu wejść w życie.

Temat zakazu hodowli zwierząt na futra wrócił po zmianie władzy. Do czytania w Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi skierowano poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt. Projekt przewiduje wprowadzenia zakazu chowu i hodowli zwierząt na futro w celach komercyjnych (z wyjątkiem królika). Firmy i rolnicy prowadzący w dniu wejścia w życie proponowanej ustawy będą mogli ją prowadzić do 1 stycznia 2029 roku.

W 2020 r. w Polsce funkcjonowało 810 ferm zwierząt futerkowych, najwięcej - 263 fermy - zlokalizowanych było w woj. wielkopolskim.