Wśród ponad 700 osób, które w ciągu ostatniej nocy przedostały się z Syrii do Turcji, znalazł się syryjski generał. Jest tam także 20 innych oficerów, w tym czterech pułkowników - poinformowały tureckie władze.
Oznacza to, że w sumie schronienie w Turcji znalazło już 22 syryjskich generałów. Tureckie władze informują, że od wybuchu rebelii przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada w Turcji znalazło się w sumie ponad 43 tys. syryjskich uchodźców.
Tego samego dnia podano, że w drugim mieście Syrii i gospodarczej stolicy kraju - Aleppo trwają zacięte walki między regularną armią a rebeliantami. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że są ofiary śmiertelne, ale nie sprecyzowano ich liczby. Pierwsze walki wybuchły w Aleppo w czwartek wieczorem.
W piątek, który jest dniem modłów, doszło też do manifestacji w Damaszku, w czasie których wznoszono okrzyki zapowiadające zwycięstwo w stolicy. Manifestanci domagali się też upadku reżimu i egzekucji Asada - podało Obserwatorium.
Według tego źródła, manifestacje te były niewielkie i nie trwały długo.