Brandenburgia ogłosiła budowę stałego ogrodzenia na południowym wschodzie, na granicy z Polską. Płot ma pomóc w walce z rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Zbudujemy go teraz - powiedziała w Poczdamie minister ochrony konsumentów Ursula Nonnemacher, którą cytuje "Sueddeutsche Zietung".
Przede wszystkim chodzi o ogrodzenie w graniczącym z Polską powiecie Szprewa-Nysa. Ponadto z funduszy państwowych planuje się zbudować "solidne ogrodzenia" dalej na północ.
Na granicy landu, od południa do Frankfurtu nad Odrą znajduje się obecnie mobilny płot elektryczny o długości 120 kilometrów.
Niemcy, budując kolejne ogrodzenia, chcą zapobiegać przedostawaniu się z Polski dzików, zakażonych afrykańskim pomorem świń. W tym roku w Polsce wykryto ponad 3 tys. przypadków padłych dzików z ASF.
Nonnemacher zapowiedziała również powołanie nowego zespołu zarządzającego działaniami technicznymi, który usprawni współpracę ze strażą pożarną, agencją pomocy technicznej, policją, lekarzami weterynarii. Niemieckie stowarzyszenie rolników krytykuje dotychczasowe zarządzanie kryzysowe.
Minister poinformowała, że chorobę wykryto do tej pory u dziewięciu martwych dzików w rejonie Schenkendöbern w powiecie Szprewa-Nysa i 11 w rejonie Neuzelle w powiecie Odra-Szprewa. Problem nie dotyczy jeszcze świń domowych.
Choroba ASF jest nieszkodliwa dla ludzi, ale prawie zawsze śmiertelna dla świń.