Przywódca Korei Północnej Kim Jong Un wezwał do "fundamentalnej transformacji" w produkcji rolnej - podały państwowe media, które cytuje Reuters. Krok ten podyktowany jest pogłębiającym się w kraju niedoborem żywności.
Kim powiedział, że osiągnięcie celów produkcji zboża w tym roku jest najwyższym priorytetem. Podkreślił znaczenie stabilnej produkcji rolnej podczas drugiego dnia siódmego rozszerzonego posiedzenia plenarnego 8 Komitetu Centralnego Partii Pracy Korei.
W komunikacie nie wymieniono, jakie to mają być środki, ale zaznaczono, że Kim powiedział, iż zmiany muszą nastąpić w ciągu najbliższych kilku lat.
Na początku tego miesiąca władze południowokoreańskie oznajmiły, że sytuacja żywnościowa w Korei Północnej "wydawała się pogorszyć". W komunikacie władz w Seulu stwierdzono, że to rzadkość, by Pjongjang ogłaszał specjalne spotkanie w sprawie strategii rolnej, które miało się odbyć pod koniec lutego.
Korea Północna jest objęta surowymi sankcjami międzynarodowymi w związku z jej programem broni jądrowej i rakiet balistycznych.
Amerykańska sieć ABC przytacza szacunki południowokoreańskich ekspertów. Twierdzą, że Korei Północnej brakuje około 1 mln ton zboża, czyli prawie 20 procent rocznego zapotrzebowania.
Większość analityków twierdzi, że dzisiejsza sytuacja żywnościowa Korei Północnej nie przypomina tej z lat 90., kiedy głód zabił setki tysięcy ludzi. Jednak niektórzy eksperci twierdzą, że brak bezpieczeństwa żywnościowego jest prawdopodobnie najgorszy od czasu objęcia władzy przez Kima w 2011 roku, po tym, jak restrykcje Covid-19 jeszcze bardziej wstrząsnęły gospodarką zniszczoną przez dziesięciolecia złego zarządzania i wyniszczających sankcji nałożonych przez USA w związku z programem nuklearnym Kima. Wojna Rosji z Ukrainą pogorszyła sytuację, napędzając globalne ceny żywności, energii i nawozów.