Pięcioosobowa marokańska rodzina zginęła w katastrofie prywatnej awionetki we francuskich Alpach, na południowym zachodzie kraju. Maszyna rozbiła się tuż po starcie z lotniska w Grenoble.
Awionetka miała lecieć do Maroka. Z relacji świadków - na których powołuje się francuskie radio "France Info" - wynika, że samolot uderzył w górki stok, oddalony od lotniska w Grenoble o około 50 kilometrów.
Według francuskiej żandarmerii, w katastrofie zginęły wszystkie osoby znajdujące się na pokładzie maszyny - marokańska para i troje ich dzieci.
Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Na miejsce katastrofy udał się konsul Maroka w Paryżu.