Z Morza Jawajskiego, w pobliżu Borneo, wydobyto kolejne trzy ciała ofiar katastrofy samolotu malezyjskich linii AirAsia - poinformował szef indonezyjskich służb ratowniczych Bambang Sulistyo. W środę rano (czasu lokalnego) wznowiono akcję poszukiwawczą, którą jednak utrudniają silny wiatr i wysokie fale.
Z wody udało się wydobyć trzy ciała: dwóch mężczyzn i kobiety.
W sumie do tej pory wyłowiono ciała sześciu ofiar katastrofy, w tym kobiety w mundurze stewardessy, a nie jak podawano wcześniej - około 40.
Szczątki malezyjskiego samolotu zlokalizowano we wtorek na Morzu Jawajskim, zaledwie 10 kilometrów od miejsca, gdzie utracono z nim kontakt.
Pilot, który jako pierwszy zauważył szczątki malezyjskiego samolotu AirAsia powiedział w rozmowie z indonezyjską gazetą "Kompas", że trzy zmarłe osoby, które odnaleziono w wodzie, trzymały się za ręce. O sprawie pisze "The Independent".
Porucznik Airman Tri Wobowo mówił, że najpierw zauważył około siedmiu ciał dryfujących w wodzie. Trzy z nich trzymały się za ręce. Wokół nich znajdowały się porozrzucane bagaże, boje i fragmenty samolotu.
Airbus należący do taniego malezyjskiego przewoźnika AirAsia zniknął z radarów o godz. 6:17 (0:17 czasu polskiego) w niedzielę, lecąc w gęstych chmurach burzowych z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru. W momencie utraty łączności samolot, którym podróżowali głównie Indonezyjczycy, znajdował się najprawdopodobniej nad Morzem Jawajskim, między wyspami Borneo i Jawa.
Podczas feralnego lotu pilot malezyjskiej maszyny za zgodą kontroli lotów zmienił kurs, żeby ominąć front burzowy. Wkrótce potem zwrócił się o zgodę na zwiększenie wysokości do 38 tysięcy stóp (ponad 11580 metrów). Zgody tej nie otrzymał od razu, ponieważ w pobliżu leciały na tym pułapie inne maszyny. Gdy o godz. 6:14 czasu lokalnego kontrola lotów zezwoliła mu na zwiększenie wysokości najpierw do 34 tys. stóp (ponad 10360 metrów), pilot już nie odpowiedział.
Burze są w tym regionie częstym zjawiskiem o tej porze roku i zwykle nie stanowią zagrożenia dla samolotów. W pobliżu malezyjskiej maszyny leciało sześć innych samolotów i wszystkie bezpiecznie dotarły do celu.
(j.)