Ponad 5 tysięcy amerykańskich żołnierzy zostanie w ciągu najbliższych kilku dni wysłanych na granicę USA z Meksykiem. Ich zadaniem będzie powstrzymanie karawany migrantów z Ameryki Środkowej, którzy chcą dostać się na terytorium Stanów Zjednoczonych - poinformował w poniedziałek Pentagon.
Od dzisiaj do końca tygodnia na granicę z Meksykiem zostanie wysłanych 5200 naszych żołnierzy - poinformował szef Dowództwa Północnego Stanów Zjednoczonych (NORAD) generał Terrence O'Shaughnessy. Szef ochrony granic Kevin McAleenan zapewnił, że amerykańskie służby "nie pozwolą dużej grupie migrantów dostać się do Stanów Zjednoczonych w nielegalny sposób".
Według informacji Pentagonu część amerykańskich żołnierzy najpierw zostanie wysłana do Teksasu, następnie wzmocnienie otrzyma granica w Arizonie, a na koniec zabezpieczone zostaną przejścia graniczne w Kalifornii.
Szef Pentagonu Jim Mattis podpisał w piątek rozkaz wysłania żołnierzy na granicę z Meksykiem. Wcześniej prezydent USA Donald Trump zagroził, że wstrzyma lub ograniczy pomoc finansową dla tych krajów Ameryki Środkowej, z których pochodzą migranci zamierzający dotrzeć do USA.
Many Gang Members and some very bad people are mixed into the Caravan heading to our Southern Border. Please go back, you will not be admitted into the United States unless you go through the legal process. This is an invasion of our Country and our Military is waiting for you!
realDonaldTrump29 padziernika 2018
Wśród migrantów zmierzających do USA jest wielu przestępców - napisał w poniedziałek rano na twitterze Trump, powtarzając swe obawy z ubiegłego tygodnia. To jest inwazja na nasz kraj, nasze wojsko czeka na was - dodał amerykański prezydent.
Karawana migrantów, składająca się z ok. 3500 osób, jest nadal ponad 1,4 tys. km od terytorium USA - pisze AP. Agencja kilka dni temu zwracała uwagę, że prezydent Donald Trump liczy na to, iż walka z imigracją i ewentualne powstrzymanie karawany przełoży się na zwycięstwo Republikanów w listopadowych wyborach do Kongresu.
(ł)