Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w strzelaninie w Ottawie, kilometr od budynku kanadyjskiego parlamentu. Sprawca jest poszukiwany - poinformowała policja.
Policja dostała zgłoszenie o strzelaninie ok. godz. 7.30 (13.30 czasu polskiego). Trzy poważnie ranne osoby zostały przewiezione do szpitala.
Trwają poszukiwania napastnika. Policja nie ujawnia innych szczegółów sprawy.
Pisząc o strzelaninie Reuters przypomina, że w 2014 roku uzbrojony mężczyzna zastrzelił żołnierza w pobliżu parlamentu w Ottawie. Napastnik został zabity przez ochronę budynku. Atak uznany został później za zamach terrorystyczny.
Strzelanina w domu w pobliżu budynku kanadyjskiego parlamentu w Ottawie, nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego - poinformowali kanadyjskiej przedstawiciele policji.
"Sprawca nie został dotychczas zatrzymany, jednak śledczy uważają, że był to atak wycelowany w konkretną osobę" - zakomunikowała policja w Ottawie na swoim koncie na Twitterze. "Śledczy potwierdzili, że incydent nie ma wpływu na bezpieczeństwo narodowe" - zaznaczono.
Nie uważa się również, aby napastnik poszukiwał kolejnych ofiar, mimo początkowego ostrzeżenia ze strony służb ochrony parlamentu.
Policja nie ma na razie rysopisu sprawcy, wciąż zbiera informacje od świadków z okolicznych domów - powiedział inspektor Francois D'Aoust.