Lech Kaczyński określa siebie, jako zwolennika prowadzenia aktywnej polityki w Unii Europejskiej. Zwycięzca wyborów dodał, że jest i pozostanie przeciwnikiem obecnego projektu konstytucji UE.
Kaczyński powiedział, że jest „pełen dobrej woli”, jeśli chodzi o stosunki polsko-niemieckie. Podkreślił jednak, że Polska nie może się zgodzić na stworzenie Centrum przeciwko Wypędzeniom. Powiedział także, że poważnym problemem jest projekt rosyjsko-niemieckiego gazociągu pod dnem Bałtyku, który godzi w „oczywiste” interesy Polski. Zaznaczył, że jego pierwsza wizyta, którą zamierza złożyć w Waszyngtonie, jest związana właśnie ze sprawą feralnego gazociągu.
Zwycięstwo Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich jest „ukoronowaniem wielkiego politycznego zwrotu na prawo” w Polsce – ocenił wyniki drugi program niemieckiej telewizji publicznej ZDF. Materiał o wyborach w Polsce podano na pierwszym miejscu wieczornego programu telewizyjnego stacji.
Niemiecka telewizja przytoczyła wypowiedź Kaczyńskiego, który stwierdził, że Polska „musi rozliczyć się z przeszłością”, lecz potrzebuje także zgody. Zdaniem ZDF, nowy prezydent chce „walczyć z korupcją, kumoterstwem i dawnymi układami”.
„Stanowisko Kaczyńskiego w kampanii wyborczej brzmiało – żadnych kompromisów z Niemcami” – podkreślano w komentarzu. Zdaniem ZDF, wynik II tury wyborów prezydenckich nie stwarza „uspokajających perspektyw” dla skomplikowanych polsko-niemieckich stosunków.