Angelina Jolie i Brad Pitt rozważają wyjazd z Francji. Problemów przysparzają im paparazzi! Według francuskich mediów, sławna hollywoodzka para chce wyruszyć do Grecji lub wrócić do USA. Tłumy fotoreporterów codziennie bowiem "szturmują" wynajmowany przez nich zamek Miraval na Francuskiej Riwierze.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie niedawnej bójki pomiędzy ochroniarzami zamku i fotografami. Jak się okazuje, sądowe skargi wniosły obie strony.
Szef ochrony zamku twierdzi, że intruzów złapano na terenie posiadłości, kiedy ukrywali się pomiędzy drzewami w wojskowych panterkach. Paparazzi z ukrycia chcieli zrobić zdjęcia nowo narodzonym bliźniętom pary.
Co innego mówi ranny fotoreporter, który zapewnia, że nie ukrywał się w prywatnym parku, tylko w pobliskim lesie. Twierdzi, że jeden z ochroniarzy chciał siłą zabrać mu aparat i zadał mu serię ciosów "krótkofalówką" w głowę.
Policja podkreśla, że Jolie i Pitt mogliby uniknąć tego typu niejasnych incydentów, gdyby ogrodzili ze wszystkich stron ponad 400-hektarową posiadłość, która wynajmują.