Przywódcy unijni porozumieli się w czwartek w Brukseli ws. gwarancji dla Holandii, które mają pozwolić parlamentowi tego kraju na ratyfikację umowy stowarzyszeniowej UE - Ukraina. Holendrzy w kwietniu odrzucili w referendum tę umowę.
Holandia, która jako jedyne państwo UE nie ratyfikowała dotąd tego porozumienia, chciała, by przywódcy państw unijnych przyjęli deklarację wyjaśniającą, czym jest ta umowa. W kwietniu porozumienie odrzuciło w niewiążącym referendum prawie dwie trzecie Holendrów, zaniepokojonych ewentualnymi kosztami związanymi z realizacją tego porozumienia. Dlatego rząd w Hadze szuka wyjścia z sytuacji, które nie ignorowałoby obaw obywateli.
Deklaracja, na którą zgodzili się przywódcy unijni, mówi o tym, że porozumienie UE-Ukraina nie oznacza przyznania Ukrainie statusu państwa kandydującego do UE, ani nie przesądza, że stanie się to w przyszłości. Polska miała watpliwości co do tych zapisów, ale w końcy nasze władze wyraziły na nie zgodę.