Izrael zamknął wszystkie plaże nad Morzem Śródziemnym po wycieku ropy naftowej z nieidentyfikowanego dotąd statku. Urzędnicy mówią, że doszło do jednej z największych katastrof ekologicznych w historii kraju.
Organizacje na rzecz ochrony środowiska zaczęły zgłaszać w zeszłym tygodniu pojawienie się kawałków smoły na wybrzeżu Izraela. Ministerstwo ochrony środowiska i aktywiści szacują, że na brzeg trafiło co najmniej 1000 ton substancji smolistej.
Tysiące wolontariuszy od soboty pomagają w usuwaniu smoły. Kilku z nich trafiło do szpitala z powodu wdychania toksycznych oparów. Również wojsko wysłało tysiące żołnierzy do pomocy w operacji.
Oil spill from passing ship blackens Israel's Mediterranean shoreline https://t.co/WXXOY8sJux
guardiannewsFebruary 21, 2021
Israel: Oil spill hits 100 miles of coastline as beaches shut after 'one of country's worst ecological disasters' https://t.co/ijY1pG243d
SkyNewsFebruary 21, 2021
Ministerstwo poszukuje potencjalnego źródła wycieku, czyli statku przepływającego 11 lutego około 50 km od brzegu. Zdjęcia satelitarne i modelowanie ruchów fal mają pomóc w zawężeniu poszukiwań.
Dziewięć jednostek znajdowało się w tym czasie w tym rejonie - przekazała minister ochrony środowiska Gila Gamliel. Jest więcej niż prawdopodobne, że będziemy w stanie zlokalizować właściwy statek - dodała.
Jeśli tak się stanie, Izrael mógłby podjąć kroki prawne, np. złożyć pozew o odszkodowanie, które pomogłoby uporać się z katastrofą ekologiczną.
Grupy ekologiczne opublikowały m.in. zdjęcia żółwi morskich pokrytych gęstą ropą. Izraelskie ministerstwo rolnictwa ustaliło, że martwy płetwal znaleziony na plaży w południowej części kraju zmarł w wyniku spożycia substancji ropopochodnej.
The oil spill, thought to have washed ashore by stormy weather, is threatening Israel's southern coastline and wildlife.Get more on this story: https://t.co/aywdMK2EC6 pic.twitter.com/boRB5V4kWM
SkyNewsFebruary 21, 2021