Irlandia Północna, jako ostatnia część składowa Zjednoczonego Królestwa, zaczęła uznawać małżeństwa jednopłciowe. Śluby zaczną być udzielane parom tej samej płci za cztery tygodnie.
Od dzisiaj pary homoseksualne mogą zgłaszać zamiar zawarcia małżeństwa, co biorąc pod uwagę 28-dniowy okres notyfikacji oznacza, że pierwsze ceremonie mogą się odbyć w tygodniu zaczynającym się od 10 lutego.
Również małżeństwa jednopłciowe zawarte w innych częściach Wielkiej Brytanii są uznawane w Irlandii Północnej, z kolei pary heteroseksualne mogą zawierać związki partnerskie, które do tej pory były zarezerwowane tylko dla par jednopłciowych.
Zmiany są efektem poprawki przyjętej w lipcu zeszłego roku przez brytyjską Izbę Gmin, która obligowała rząd do rozciągnięcia na Irlandię Północną ustaw dotyczących przerywania ciąży i małżeństw jednopłciowych, o ile do 21 października 2019 r. nie zostaną przywrócone autonomiczne władze tej prowincji - co stało się dopiero w minioną sobotę.
To dobry dzień dla Irlandii Północnej, ważny dzień dla praw obywatelskich na Wyspach i ekscytujący dzień dla par tej samej płci, które mogą teraz zarejestrować się do zawarcia małżeństwa - oświadczył laburzystowski poseł Conor McGinn, który był inicjatorem wspomnianej poprawki.
Małżeństwa jednopłciowe są dopuszczone w Anglii, Szkocji i Walii od 2014 r., ale północnoirlandzki parlament nie przyjął analogicznej legislacji. Wprawdzie w listopadzie 2015 r. po praz pierwszy większość deputowanych do Zgromadzenia Irlandii Północnej poparła taki projekt, jednak będąca największą frakcją Demokratyczna Partia Unionistyczna (DUP) użyła prawa weta do zablokowania go.
Zliberalizowane przepisy dotyczące przerywania ciąży, które są efektem tej samej poprawki posła McGinna, obowiązują w Irlandii Północnej od 22 października zeszłego roku. Nowe przepisy dopuszczają przerywanie ciąży w przypadku gwałtu, kazirodztwa, poważnych uszkodzeń płodu oraz zagrożenia dla fizycznego i psychicznego zdrowia kobiety - już bez wymogu, że to zagrożenie ma być długotrwałe bądź stałe.