W ramach manewrów marynarki wojennej, opatrzonych kryptonimem "Wielki Prorok" Iran zapowiada testy pocisków i potężnej torpedy. W zeszłym tygodniu Iran chwalił się udanymi testami superrakiety niewykrywalnej dla radarów i najszybszej na świecie torpedy.
Torpeda - jak twierdzą irańscy przywódcy - nie będzie wykorzystana do odparcia ewentualnego ataku, lecz do ukarania wrogów poprzez sparaliżowanie światowych dostaw ropy.
Przez kontrolowaną przez Iran północną stronę cieśniny Hormuz przechodzi 2/5 światowej ropy. Uderzenie nowoczesnej torpedy mogłoby całkowicie zniszczyć tankowce, odcinając dostawy ropy na rynki.
Podbiłoby to ceny surowca i doprowadziło do światowego chaosu gospodarczego. To jasne przesłanie Teheranu dla Zachodu związane z kontrowersjami wokół irańskiego programu nuklearnego. Powszechnie uważa się, że Waszyngton, Londyn i Tel Aviv rozważają opcję zbrojnego uderzenia na Iran.