Dobiega końca przeprowadzka polskiej ambasady w Bagadzie. Placówka jest przenoszona w bezpieczniejsze miejsce w stolicy Iraku, do tak zwanej „Zielonej Strefy”. Przeprowadzkę bezpośrednio wymusiły dwa niedawne zamachy.
Zostały nam zaoferowane kontenery, umożliwiające natychmiastową przeprowadzkę i to już się praktycznie dokonało - powiedziała szefowa polskiej dyplomacji Anna Fotyga. Zaznaczyła, że modernizacja pomieszczeń w nowym budynku jeszcze się nie zakończyła.
Przeprowadzkę polskiej placówki wymusiły dwa zamachy – wczoraj i tydzień temu. W ubiegłą środę w ataku na polski konwój dyplomatyczny ranny został ambasador RP w Iraku Edward Pietrzyk i czterech funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Jeden z oficerów – plutonowy Bartosz Orzechowski – zmarł w wyniku odniesionych ran.
Edward Pietrzyk przebywa w Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach. Trzej funkcjonariusze BOR leczeni są w szpitalu MSWiA w Warszawie.
Wczoraj w pobliżu polskiej placówki w Bagdadzie doszło do czterech eksplozji. Nikt z Polaków nie ucierpiał. Zginęło dwóch Irakijczyków, a pięć kolejnych osób zostało rannych