Nie ustają niepokoje w Iraku – w związku z tym tamtejsze władze zdecydowały o przedłużeniu obowiązywania godziny policyjnej. Do godziny 6 rano w poniedziałek do centrum Bagdadu nie będą mogły wjechać żadne samochody.
Nie będzie też można wyjechać z irackiej stolicy. Władze zapowiedziały także, że aresztowani będą wszyscy, przy których zostanie znaleziona broń.
Ma to zapobiec rozszerzaniu się konfliktu religijnego, głównie pomiędzy sunnitami i szyitami. W ciągu ostatnich dwóch dni w jego wyniku zginęło ponad 200 osób. Do starć zaczęło dochodzić po ataku na główną szyicką świątynię, Złoty Meczet w Samarze.
W sprawie reakcji na falę zabójstw i wzajemnych ataków na meczety porozumieli się już sunniccy i szyiccy duchowni. We wspólnym oświadczeniu potępili oni ataki na święte miejsca oraz „tych, którzy za pośrednictwem mediów próbowali wzniecić konflikt religijny i wojnę domową”.